Na co dzień korzystam z komputera w domu i w swojej pracy, którą obecnie wykonuję zdalnie. Myślę, że w dzisiejszych czasach to raczej każdy wykorzystuje w pracy komputer, a przede wszystkim internet. Ja mam super notebooka, którego kupiłem jakieś cztery lata temu. Korzystam z niego zarówno w domu jak i w biurze. I właśnie dwa dni temu uderzyłem w matrycę zszywaczem.
Od razu poszukałem matrycy na wymianę
Jakoś tak się zamachnąłem metalowym zszywaczem, że wypadł mi z ręki uderzając prosto w ekran mojego pięknego i solidnego notebooka. No cóż, to oczywiście musiało zostawić na nim ślad i tak się też stało. Na matrycy zrobiła się wielka pajęczyna i od razu wiedziałem, że na takim ekranie wiele nie zobaczę. Szybko znalazłem firmę, której ofertą jest fachowa wymiana matryc w Warszawie i zadzwoniłem do nich z prośbą o pomoc. Od razu zapytano mi się o model mojego laptopa i podano mi cenę nowej matrycy. Sam wyświetlacz kosztuje czterysta złotych, ale do tego sto złotych będę musiał zapłacić za jego wymianę. Zgodziłem się bez zastanowienia, bo mój laptop wart jest znacznie więcej, a nie będę przecież z tego powodu kupował nowego notebooka. Złożyłem zamówienie i z tego co mi powiedziano to na nową matrycę trzeba poczekać około czterech dni. Sama wymiana będzie trwałą około pół godziny, więc muszę tylko podjechać do nich z laptopem i wszystko zrobią na poczekaniu.
Jak na całkiem udaną zabawę zszywaczem to i tak nie wyszło mnie to zbyt drogo. Szczerze mówiąc myślałem, że będę musiał raczej kupować nowego notebooka. Pięćset złotych za wymianę matrycy na nową to niedużo. A w sumie to i tak na tej pracowałem już cztery lata, więc najwyższa pora zafundować sobie nowy ekran. Jak tylko zadzwonią z serwisu, że dostali moją matrycę to jadę do nich na wymianę.